wtorek, 26 grudnia 2023

Podsumowanie roku 2023

 Świat

Wojna w Ukrainie ciągnie się już drugi rok i przekształciła się w klasyczną wojnę pozycyjną, na wyniszczenie. Nie jest to najlepsza sytuacja dla Polski, nie jest jednak też najgorsza. Covid z morderczej pandemii przekształcił się w chorobę sezonową, która chyba będzie już z nami na stałe.

Polska

PiS nareszcie stracił władze. Spotkałem się z tezą, że gdy autorytarny rząd wygrywa po raz trzeci, staje się praktycznie nieusuwalny, zbyt zrasta się ze strukturą państwa. albo, parafrazując Orwella, nie wiadomo, gdzie kończy się świnia, i zaczyna koryto. Tutaj całe szczęście tak się nie stało, i nawet jeśli będzie to tylko wymiana świr, jak twierdzą (tfu!) symetryści, to i tak jest dobrze. Kilkudniowy festiwal odzyskiwania telewizji publicznej był dla mnie dodatkowym prezentem świątecznym.

Gospodarka

Inflacja wynosi obecnie 7 %. Euro i dolar znacznie staniały. nie poczyniłem specjalnie dużo oszczędności w złotówkach, więcej w walutach. Wydałem sporo na różne remonty  i ulepszenia - tarasu (może wreszcie nie będzie podciekać), wymianę mebli w sypialni, nowy komputer do grania w Baldur's Gate 3.

Erpegi

Z gracza i Mistrza Gry, stałem się bardziej kolekcjonerem. Moja kolekcja powiększyła się więc o D&D 5ed PL, sporo podręczników po angielsku, m.in. podstawkę do Ravenloftu, Planescape i Forgotten Realms. Sesji brak, choć graliśmy trochę w Mice&Mystics.

Rodzina

Dzieci mają już odpowiednio - prawie sześć i prawie dwa lata. Czuje się spełniony z taką ilością potomstwa, a może nawet za bardzo, tacy są zajmujący. Bardzo polubiłem się z Heleną, od kiedy można z nią robić coś więcej niż zabawa klockami albo czytanie Kici Koci.

Klasyczna męska elegancja

Mam teraz nie jedną, ale dwie kurtki skórzane! Pierwsza, to Indy jacket od Steele&Jones, znakomita lekka kurtka ze skóry końskiej. Druga - kurtka skórzana od Aero leathers (wreszcie!), model Dustbowl, również z konia, z przepięknej grubej i miękkiej brown kelpie leather (z garbarni CF Steed). do tego odebralem tweedowy balmacaan od Błońskiego, jak również spodnie z wysokim stanem i tzw. fishtail back (czy ma to nazwę po polsku?). Martwię się, że mój krawiec okaże się zbyt popularny po tym jak wyszło, że jest również krawcem marszałka Hołowni. Koszul nowych ma siedem - dwie od Poszetki/Herse i pięć od Proper Cloth (internetowy MTM, wyjątkowy udany). Przebojem okazał się club colar, czyli taki z zaokrąglonymi skrzydełkami kołnierzyka.

Mam także dwie nowe pary butów - obie MTM - od BLKBRD Shoes. Obie pary to trzewiki, pierwsze wykonane metoda stich-down, z czarnej skóry pull-up typu teacore (jaśniejszy środek), drugie to storm welted brogues z antylopy kudu . Jestem z nich bardzo zadowolony - maja wymienna wkładkę, co jest ogromną rzadkością, przez co mogę tam umieścić swoją, ortopedyczną. 

Aha, i mam nowy krawat, pomarańczowy, wełniany, six-fold, grubą kaszmirową czapkę i olbrzymi 200x70 cm szal z czystego kaszmiru od Joshua Ellis.

Dwanaście krawatów na dwanaście miesięcy

Taki mój zabawny projekt, aby każdy miesiąc w roku symbolizował jeden krawat. Wszystkie docelowo mają być six-foldami i z moimi inicjałami. Na razie mam typy:

marzec - pomarańczowa, bardzo lekka wełna, untipped

kwiecień - zielony jedwabny, od Embassy of Elegance

lipiec - czarno-biały jedwabny w kratkę księcia Walii (po prostu kojarzy mi się ze ślubami, a one są w lato)

listopad - bordowy we wzorek

grudzień - wełniany granatowy w białe groszki

Plany zakupowe

Planuje uszyć COŚ, jeszcze nie wiem, CO, z pięknego materiału of Fox Brothers o niezwykłej jak na obecne standardy gramaturze 34 oz. Może bosmanka/pea coat? Dodatkowo, lniany garnitur na lato i dwie pary spodni z whipcordu (tak, udało mi się kupić wełnę o tym splocie).

Kolor roku - tytoniowy/tabaki, po angielsku snuff.

czwartek, 5 stycznia 2023

Podsumowanie roku 2022

 Świat

Wszyscy zostaliśmy zaskoczeni atakiem Rosji na Ukrainę. "Druga armia świata" okazała się zaskakująco niekompetentna i to, co w założeniach Kremla miało być zdobyciem Kijowa w trzy dni, przekształciło się w klasyczną, wyrównaną wojnę pozycyjna, jakiej Europa nie widziała od czasu Drugiej Wojny Światowej. Mamy obecnie w Polsce jakoś trzy miliony uchodźców, Rosjanie stracili 100 tysięcy ludzi i tysiące pojazdów, a Ukraina, wspierana przez cały Zachód, powoli wypiera ich coraz bardziej do granicy. Covid nie zniszczył ludzkości i tylko totalitarne Chiny trwają wciąż przy obłąkańczej polityce "zero Covid", zamykając swoich obywateli w regularnych lockdownach - bez większych efektów.

Gospodarka

Inflacja wystrzeliła w kosmos, zbliżając się do 20 %, PiS, poprzez państwowe spółki typu Orlen, okrada nas z pieniędzy, Glapiński okazał się najbardziej niekompetentnym prezesem NBP w historii, a jako wisienkę na torcie dodam, że rząd zdecydował o zabraniu 13 mld z Narodowego Funduszu Zdrowia, przekazując przy tym 2,7 mld na propagandowy bełkot w TVP.

Co ciekawe, moje oszczędności, ulokowane w obligacjach indeksowanych inflacją oraz nieruchomościach, wcale nie mają się tak źle.

Życie rodzinne

Wojtuś urodził się w szpitalu zakaźnym, gdyż Kornelia tuż przed porodem zachorowała na Covid (wszyscy zachorowaliśmy). Było to trudne 10 dni sam na sam z Helą, w ustawowej izolacji, dopóki mama i synek nie powrócili ze szpitala. Teraz Wojtek jest już całkiem sporo, mówi pierwsze słowa i zaczyna chodzić - i jest naprawdę uroczy.

Hela nadal jest uroczą złośnicą, ale nieco mniejszą.

Wycieczki

Byliśmy dwa tygodnie w Sopocie - tak długich wakacji nie miałem od dawna. Było to na tyle udane, ze chce w tym roku to powtórzyć, w identycznym wymiarze. Bardzo polubiłem Trójmiasto.

Moda i uroda

Dokupiłem druga parę Hanwagów, tak lubię te buty, tym razem z woskowanego nubuku. Udało mi się kupić skórę z pekari i zamówić parę rękawiczek na miarę. Zaopatrzyłem się w kolejne dwie koszule, w tym jedną z wełny merino - doskonała sprawa. Zaprojektowałem i namówiłem Kwarka do wykonania koszuli typu henley, ponownie, z merynosów. Moja kolekcja muszek rozrosła się do czterech sztuk - staram się chodzić w muszce do pracy w każdy poniedziałek.

Oraz i udało mi się zrealizować koronny projekt - spinki z kością słoniową!

Kupiłem też czapkę z rysia, ale jest tak ciepła, że nadaje się tylko poniżej 0 C. Ciekawostka, właśnie sprawdziłem i, zapewne z powodu inflacji, producent podniósł cenę do 2500 zł - teraz bym się na taki zakup nie zdecydował.

Z pozostałych rzeczy - kilka kuponów materiału, dwie pary szelek Albert Thurston, wylicytowanych za grosze, oraz bardzo ekscentryczna rzecz-  tweedowe pumpy (zaskakująco wygodne spodnie!).

Plany

Po długich przemyśleniach, dotyczących kurtki skórzanej, zamówiłem kurtkę bespoke w argentyńskiej firmie Steele&Jones z końskiej skóry, model - oczywiście na wzór kurtki Indiany Jonesa. Mam tez piękny kupon z thornproof tweedu - do garnituru trzyczęściowego, wzorowanego na tym Dumbledore'a z "Fantastyczncyh Zwierząt", konieczne z kamizelką z klapami szalowymi. Ciągle tez wisi projekt płaszcza typu balmacaan, być może z kołnierzem z futra?

Kolorem roku są dla mnie barwy przygaszone, takie jak przygaszony zielony, niebieski, oraz barwy ziemi!